16 września Rumuni świętują 187 lat od powstania pierwszego rumuńskiego Leu (w tłumaczeniu: Lwa). Leu staje się oficjalnie narodową walutą rumuńską 16 września 1835 roku, kiedy to Alexandru Ghica, władca Vallachii, ustanawia Leu, równowartość 60 parale jako monetę narodową. W tym czasie Rumunia nie istniała jako całość, ale była podzielona na 3 duże okręgi: Vallachia (południe), Moldavia (północ, wschód) i Transylwania (centrum, północ, zachód). Mihail Sturza, władca Mołdawii również chciał zainaugurować monety w Mołdawii w 1835 roku, ale nie miał akceptacji Imperium Otomańskiego – dla którego państwo płacące daninę nie mogło mieć własnej monety, gdyż byłby to pierwszy znak pełnej niezależności.
Historia rumuńskiego leja zaczyna się jednak w XVII wieku, kiedy to 3 rumuńskie hrabstwa używały jako monety handlowej holenderskich talarów – löwenthaler – które miały na monecie wizerunek lwa. Prosty lud rumuński nazywał ją ogólnie „Leu” (tłumaczenie: lew). Moneta ta była używana do drugiej połowy XVIII wieku. Nawet po wycofaniu z użycia holenderskiego lowenthalera, nadal używali jej rumuńscy mieszkańcy jako punktu odniesienia wartości, podając do niej ceny.
Naturalnym było więc, że nowo powstała waluta rumuńska otrzymała nazwę Leu, gdyż ludność już jej używała.
Ciekawostką jest fakt, że Bułgarzy, nasi południowi neibogowie, używają Leva jako narodowej monety, co tłumaczy się również jako Lew. Nawet amerykańska waluta, dolar, otrzymuje swoją nazwę od holenderskiego löwenthaler (löwenthaler – talar, daler, dolar).