Dla Rumunów zbieranie winogron było od czasów starożytnych okazją do świętowania i oddawania się pewnym zwyczajom i przesądom. Starym zwyczajem plantatorów winorośli w winnicach Buzău jest zgniatanie winogron stopami przez młode i piękne panny. Inni, w pierwszym dniu zbiorów, dają darmowe winogrona biednym, aby w nadchodzącym roku również mieli bogate owoce.
Wiadomo, że przez cały miesiąc wrzesień, aż do początku października, w niektórych rejonach Rumunii, gospodarstwa domowe poświęcają się zbieraniu winorośli, ale także zwyczajom towarzyszącym temu zajęciu.
Dla plantatorów winorośli 14 września, dzień Podwyższenia Krzyża Świętego, jest datą o szczególnym znaczeniu. To czas, kiedy winiarze rozpoczynają sezon zbierania winogron. Dzień Krzyża wyznacza początek święta znanego jako Cârstovul lub Ostrovul viilor, Viniţel lub Viniceriu, będącego okazją do radości dla wszystkich z wiosek.
„We wszystkich rumuńskich gospodarstwach domowych miesiąc wrzesień poświęcony jest na zbieranie winogron. Co więcej, popularnie miesiąc wrzesień nazywany jest La culesul viei, Winiarnia lub Winnica. Ponieważ wino jest uważane za święty pokarm, używany w kościele w najważniejszych momentach życia człowieka (chrzest, ślub, pogrzeb, komunia), jego produkcja nadal szanuje tradycje odziedziczone po przodkach – pisze Petruţa Pop, autorka bloga poświęconego tradycjom.
W wielu wiejskich rejonach kraju winiarze uważają, że mają prawo do smakowania owoców winnicy dopiero po zaniesieniu pierwszych winogron do kościoła. W Dzień Krzyża poszczący chłopi jedzą zwykle nowe ziarna orzecha i winogrona, a dopiero wieczorem, po zachodzie słońca, lub następnego dnia, rozpoczynają świętowanie.
Nawet jeśli nie ma już takiej skali jak dawniej, winobranie jest ważnym wydarzeniem w życiu rumuńskiej wsi, które gromadzi na wzgórzach z winnicami dziesiątki winiarzy uzbrojonych w kosze, worki i wozy. Zbieranie winogron jest obecnie czynnością, którą chłopi wykonują z poszanowaniem pewnych lokalnych zwyczajów i przesądów.
W Pietroasele, w powiecie Buzău, gminie, w której rozciąga się winnica Dealul Mare, zbieranie winogron rozpoczyna się od rytuału zgniatania winogron przez młode kobiety ubrane w stroje ludowe. Najpierw wiejscy chłopcy napełniają kadź winiarską aromatyzowanymi winogronami zwanymi Tamaioasa Romaneasca, pierwszymi zebranymi w tym roku. Następnie panowie młodzi zgniatają grona stopami umytymi źródlaną wodą.
Dawniej obchody winobrania zaczynały się wcześniej. Gdy zbiory dobiegły końca, winnice dniem i nocą rozbrzmiewały okrzykami, wystrzałami i pieśniami skrzypków. „Liczne ogniska rozświetlały wzgórza ukazując w mroku nocy miejsca, gdzie grupowały się koła partyjne. Późno, dopiero nad ranem ku światłu dziennemu, ogniska drzemały, psy zaczynały się uspokajać, a werbli, kobzy czy skrzypiec nie było już słychać” – pisał I.C. Teodorescu w opracowaniu „Nasze winnice”, wydanym w 1935 roku.